środa, 7 stycznia 2015

Daremne starania



Wieczór… W tv „leci” ulubiony serial matki, ciężko umęczonej po całym dniu, w tle starsze dziecko dostaje małpiego rozumu i ogromnej dawki energii, którą stara się spożytkować skacząc po moich kończynach. Wiem, że jedynym sposobem na oglądnięcie serialu i poznanie tajemnicy czy Alechandro jest przyrodnim bratem swej ukochanej Esmeraldy- jest okiełznanie skaczącego po mnie człowieka w rozmiarze 92. 


„Maja połóż się obok mamy, pogłaskam Cię po pleckach”… Od razu załapała temat, jest łasa na głaskanie (cała matka) ..myślę więc- udało się!


Głaskam więc, rysuję na małych pleckach: Świnkę Peppę, Pszczółkę Maję, pierogi z mięskiem i wszystko czego dama sobie zażyczy (czego nie robi się dla możliwości obejrzenia serialu).


Po 15min. czułości, ręka zaczyna mi cierpnąć. Staram się przekonać Maję, że rączka musi odpocząć- słyszę na to:

„ Masz jeszcze drugą mama- może być druga”.. acha..no tak

 
Kiedy po kolejnych 10min. rysowania lewą ręką: mamy, taty i całej grupy przedszkolaków (zaznaczam, że staram się bardzo, aby każdy narysowany szczegół oddawał stan rzeczywisty, wszystko dla chwili ciszy.. w końcu Alechandro spogląda na mnie z małego ekranu).

A wszystko po to , żeby na koniec usłyszeć:

„Mama, nuuudzisz mnie juszzz…”- …a to sorry :P

..i bądź tu mądry głupi człowieku.. Ma 2 lata a ja już ją nudzę!


Z rodzinnego albumu:



Hallo?hallo?! (jak widać z myszki od kompa da się też dzwonić do babci)




"Selfie" z gwiazdą..



Idealny prezent pod choinkę i na każdą inną okazję?- jajko kinder..wiadomo:)


Ram pam pam...ram pam pam...






2 komentarze:

  1. Ale masz udane urocze dziecko :)) Ale wiesz co... nie mogę się napatrzeć na włoski starszej córki - no jak z bajki! Dosłownie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaa..jak z bajki:) tylko rozczesać te kołtuny- masakra, umyć- masakra... ale, tak bajkowe są:)
      Dziękuję:)
      Ps. Odebrałam dzisiaj nasze kalendarze- są super, jeszcze raz dziękuję za cynk o promocji:)

      Usuń